Akcja powieści, podobnie jak większości utworów Harukiego Murakamiego jest bardzo skomplikowana, ale nie ona jest najważniejsza. Jeden z recenzentów streścił ją tak: Toru Okada traci najpierw pracę, potem kota, potem żonę a w końcu – rozum. O ile w pierwszych trzech punktach można recenzentowi przyznać rację, o tyle z tym rozumem sprawa jest nieco bardziej złożona. Życie Toru Okady po stracie pracy jest monotonne i pozbawione ambicji. Żona zarabia wystarczająco dużo na utrzymanie ich obojga, a Toru prowadzi dom. Ten harmonijny układ zostaje jednak pewnego dnia zburzony, kiedy to znika im kot. Toru wyrusza na poszukiwanie zwierzątka i tak zaczyna się wielka historia jego spotkań z różnymi najdziwniejszymi osobami, prowadząca do całkowitej przemiany duchowej, nieomal buddyjskiej iluminacji. Gdy odejście żony pozbawia go środków do życia i nie może sobie pozwolić na bezczynność, jest już innym człowiekiem, gotowym zacząć nowe życie.