Mam jedną nieodpartą potrzebę: uważać, że wszystko jest proste. Proste jest urodzić się. Proste jest dojrzewać. I proste jest umrzeć z pragnienia (…) Tylko Duch jeśli tchnie na glinę, może stworzyć człowieka”. Filozofia i poezja „Ziemi, planety ludzi”, książki osnutej na przeżyciach pisarza-pilota, kształtowała się w chwilach najtrudniejszych, gdy życie i ,śmierć ocierały się o siebie. I może dlatego ta opowieść jest pochwałą Człowieka. Człowieka czynu, odwagi, wiary i poświęcenia dla innych. „Ziemia, planeta ludzi” nie jest powieścią, nie jest pamiętnikiem ani esejem filozoficznym. Jest poezją wolności Człowieka i jej apoteozą, jak apoteozą miłości jest „Mały Książę”.